Król Bolesław Śmiały
O nieszczęsny,
Może to straszny koniec jego cierpień!
(zwraca się do Żelimira)
Szlachetny panie, wstyd mię, żem zapomniał
O tem powiedzieć, co się należało.
Ten biedny człowiek, o którym słyszałeś,
Jak się domyślam, jest waszym rodakiem.
ŻELIMIR.
Cóż to za jeden?
ZAKONNIK.
Nie umiem objaśnić,
Lecz urywane słowa, które czasem
Z ust w zapomnieniu mu się wydobędą,
Albo gdy myśli, że go nikt nie słyszy
Podobne brzmienie mają z waszą mową.
Nazwiska swego nigdy nie wyjawił,
Nie chciał się przyznać skąd, dlaczego przyszedł?
Lecz z całej jego postaci widoczna,
Że musiał niegdyś być znaczną osobą.
Ruchy wspaniałe, twarz jego szlachetna,
Chociaż niedola nędzną ją zrobiła,
W całem obejściu, mimo że los dawno
Poniżył wszystko, co było w nim wielkie, Znać, że ten
człowiek przywykł rozkazywać,
I mało równych miał sobie w przeszłości.
ŻELIMIR.
To mię zadziwi a, Nie słyszałem nigdy,
Aby ktoś z naszych wysokiego rodu
W taki stan popadł, i na obcej ziemi
Tułaczy żywot pędził, a znam przecie
Wszystkie zamczyska i
szlacheckie dwory.
Ile ich tylko w całej Polsce mamy.
Jakże już dawno ten człowiek tu bawi?
ZAKONNIK.
Dwa lata temu prawie upłynęło, Jak do nas przybył...
ŻELIMIR.
Dwa lata, powiadasz?.. (uderzony jakąś myślą)
Tak, toby mogło być...
ZAKONNIK.
I osiadł w lesie,
Zajął lepiankę opartą o skałę.
Która ruiną zaczęła już grozić,
I przez pasterzy była opuszczoną.
Nosił drwa do wsi, czasem do klasztoru,
I tem zarabiał na swe wyżywienie,
Lecz od niedawna zabrakło mu siły.
Zaczął słabować, odtąd litość ludzka
Broni go tylko od głodowej śmierci.
O, nieszczęśliwy to nad wyraz człowiek,
Bo więcej jeszcze niźli srogość nędzy,
Zdaje się trapić go walka wewnętrzna.
I jakieś straszne wspomnienia z przeszłości.
ŻELIMIR.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 Nastepna>>