Król Bolesław Śmiały
Patrzcie, tam pod górą
Bieli się sławny Ossyacki klasztor,
Benedyktynów cnotliwych siedziba.
Takiego miejsca nie godzi się mijać,
Nie pochyliwszy w nim głowy przed Panem.
ZAKONNIK.
Witajcie w Bogu świątobliwi goście!
ŻELIMIR.
(zdejmując czapkę)
Za dobre słowo dzięki wam serdeczne.
ZAKONNIK.
Jestem zakonnik tego tu klasztoru,
Ojciec Ambroży.
Ksiądz przeor mię wysłał,
By was powitać imieniem zakonu,
I być pomocnym, gdy zajdzie potrzeba.
Skądkolwiek Bóg was do nas przyprowadził,
Skoro idziecie pod godłem zbawienia,
Braci i miłych witamy w was gości.
ŻELIMIR.
Waszymi braćmi jesteśmy w Chrystusie,
Droga nas wiedzie z dalekiego kraju,
Z nieszczęsnej Polski... pewnie słyszeliście?...
ZAKONNIK.
Któżby nie słyszał!...
tak, wiemy, niestety!
Ojca świętego dotknął was gniew ciężki...
ŻELIMIR.
Tę dłoń, co słuszną wymierzyła karę,
Idziemy teraz w pokorze przebłagać,
By nas zwolniła od klątwy ciężaru.
ZAKONNIK.
Święty wasz zamiar!
Niechaj was szczęśliwie
Do tego celu Pan Bóg doprowadzi.
Tymczasem naszę przyjmijcie gościnność,
Na co nas stanie, czem możemy służyć
Ofiarujemy wam z całego serca —
Dla wszystkich stoją nasze drzwi otworem.
ŻELIMIR.
Bóg zapłać, ojcze, za gorliwe chęci,
Lecz tu popasać nie możemy długo,
Chwila wytchnienia — no, i dalej w drogę!
Bo jeszcze mamy duży świat przed sobą.
ZAKONNIK.
Lecz sił oszczędzać trzeba w długą podróż.
ŻELIMIR.
Bóg sił dodaje i krzepi nam ducha,
Skoro u celu widzimy nadzieję
Spełnienia naszych najgorętszych pragnień.
Jam już dość stary, od was mało młodszy,
Choć u was broda jak śnieg biała, jednak
Jeszcze mi noga ni raz nie zadrżała,
Na chwilę w piersi tchu mi nie zabrakło,
Chociaż zrobiłem już sto mil od domu.
ZAKONNIK.
Odwiedźcie choćby nasze skromne progi,
By po was jakaś pamięć pozostała,
Zobaczcie klasztór, zmówcie pacierz jeden W naszym kościele.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 Nastepna>>