Król Bolesław Śmiały
Odmianę w ludziach sprawia doświadczenie,
(Słychać okrzyki za sceną)
ZBYLUT
(postępuje kilka kroków i patrzy za scenę)
Co to ma znaczyć, czy mi w oczach ćmi się?.
,
Spojrzyjno, królu—co widzisz?
KRÓL.
Tłum szlachty -
ZBYLUT.
A na ich czele?..
KRÓL.
Poznaję—Żelimir!
ZBYLUT.
Tak, nie inaczej! Do tegoż więc doszło!
Łotry, przemocą wzięli go z więzienia,
Jeśli im wszystkim łbów nie poucinasz,
Źle z tobą królu!
SCENA 7.
KRÓL, ZBYLUT, LASSOTA, DRUŻYNA (wchodzą) ŻELIMIR, MIROSZ, MŚCISŁAW SZLACHTA,
ŻELIMIR (zmierzając ku kościołowi)
W tej najpierwszej chwili,
W której znów wolnem oddycham
powietrzem,
Przyjm, święty mężu, hołd i cześć ode mnie.
(pada na kolana i całuje ziemię)
Z skruszonem sercem całuję tę ziemię,
Którą zrosiła twoja krew niewinna,
Za nasze dobro i wolność wylana.
Gdzie teraz mieszkasz, z wysokości niebios,
Spojrzyj litosnem na swój naród okiem,
Orędownikiem bądź mu i patronem,
I łaskę bożą wyjednaj dla niego!
ZBYLUT (przystępując do Żelimira)
Wstań, buntowniku!
MŚCISŁAW.
Ha, król i królewscy!
ŻELIMIR
(powstaje i powoli zbliża się do króla)
Czy widzisz królu, jakie niezbadane
Są opatrzności rządy i wyroki?
Tyś chciał i kazał, abym zgnił w więzieniu,
Tyś mego życia i śmierci byt panem,
Zguba mię tylko mogła czekać pewna—
Dziś jestem wolny, i silnym się czuję,
Bo za mną
stoi zbrojny naród cały;
Ty, tak potężny przed niedawnym czasem.
Dźwigasz na sobie potępienia wyrok,
Z którego otrząść nigdy się nie zdołasz,
Który cię równa z najgorszym nędzarzem.
Rozważ to królu, niech to co się stało
Będzie nauką, przestrogą dla ciebie,
Niech cię oświeci, że po błędnej drodze
Postępowałeś...
KRÓL.
Do czego tem zmierzasz?..
ŻELIMIR.
Aby wybadać, czyli naszym królem
Możesz być nadal, czyli nie...
KRÓL.
Nędzniku!
ŻELIMIR.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 Nastepna>>