Król Bolesław Śmiały
(Czarny Ksiądz podnosi rękę w górę dając znak milczenia i uwagi. Robi się cisza).
CZARNY KSIĄDZ (po chwili)
Ja, mianowany głosicielem klątwy,
W języku dla was wszystkich zrozumiałym
Powiem, co papież, ojciec nasz najświętszy,
Oznajmić kazał przez
usta legata,
A czego wierną, dosłowną osnowę
Mam tu przed sobą, na tym pergaminie.
(patrząc w kartę mówi)
Bolesław, polski król, za okazane
Nieposłuszeństwo kościelnej zwierzchności,
I za zabójstwo, które na biskupie
Na poświęconym popełnił
kapłanie,
Popada w klątwę wielką, anathema.
KSIĘŻA.
Anathema sit!
CZARNY KSIĄDZ.
Niechaj przeklęty będzie ze wszystkimi,
Co mu pobudką, pomocą lub radą
Do wykonania jego zbrodni byli.
Niechaj przeklęty będzie w swoim domu,
Pod golem niebem, w mieście i na roli;
Niechaj przeklęty będzie, kiedy siedzi,
Albo gdy stoi, gdy je, pije, robi,
Przeklęty we śnie i
w dziennem czuwaniu;
Niechaj przeklęty będzie tak, by w ciele
Nic pozostało mu zdrowego członka
Od wierzchu głowy aż do stopy nożnej;
Wnętrzności jego niech z niego wypłyną,
A jego ciało niech robactwo stoczy!
Niechaj przeklęty będzie z Ananiaszem,
Z zdrajcą Judaszem i niecną Zefirą,
I z Abironem, z Datanem przeklęty,
Których otchłanie żywcem pochłonęły.
Niechaj go ściga przekleństwo Kaina,
Co pierwszy rozlał na ziemi krew ludzką;
Niechaj dom jego będzie spustoszony,
A on z żyjących wymazany księgi,
Pamiątka po nim niech
na wieki zginie!
Niechaj przeklęty będzie równo z djabłem
I z aniołami jego, na wieki wieków,
Jeśli się w grzechach swych nie upamięta!
(Kardynał wstaje, rzuca zapaloną świecę na ziemię i gasi ją)
KSIĘŻA
(czynią toż samo i ponurym głosem się, odzywają)
Fiat! fiat! fiat!
CZARNY KSIĄDZ.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 Nastepna>>