Król Bolesław Śmiały
Dobrym to jest znakiem,
Jeżeli młodość zna uszanowanie
Dla siwych włosów. Cóż? widzę ci z oczu,
Chciałbyś się o coś zapytać, a nie śmiesz.
MIROSZ.
O prawda panie, moję myśl odgadłeś!
ŻELIMIR
Bądź więc spokojny, twoja Bogna zdrowa
Dziękować Bogu, śle ci swe ukłony I pozdrowienie.
MIROSZ.
Wlewasz życie we mnie!
Tak dawno córki waszej nie widziałem,
Tyle mam w sercu tęsknoty za Bogną,
Że mi potrzeba było takiej wieści.
ŻELIMIR.
Chłopcze, to może lekka jest przymówka?...
Ha!
nic dziwnego, wam młodym przed ślubem
Czas się powoli, żółwim krokiem wlecze.
No, do kobierca już nie tak daleko,
Myślę ja o tem, myślę, by ukończyć Waszą, rozłąkę, przyśpieszyć dzień szczęścia—
Ah, najpiękniejszy pewnie w całem życiu!
MIROSZ.
Jakże ty, panie, jesteś dla mnie dobry,
Czemże na tyle zasłużyłem względów?
ŻELIMIR.
Mam przytem także i swoję rachubę,
Chciałbym cię, chłopcze, wyrwać stąd co prędzej;
To towarzystwo, ten dwór, w którym jesteś,
To nie dla ciebie—nic tu nie skorzystasz.
MIROSZ.
Co mówisz panie?.. nasz król taki dzielny...
ŻELIMIR.
Daj temu pokój. Ni miejsce ni pora
Rozprawiać o tem.
Wróć pomiędzy młodych,
Tam twa zabawa; my tu z wojewodą
Odświeżyć mamy dawnych lat znajomość.
MIROSZ (całując go w rękę)
Kiedy tak żądasz...
(Odchodzi do stołu, przy którym siedzi Drużyna)
DOMARAD. (przystępując do Wojewodów)
Szlachetni panowie,
Siadajcie proszę, rozkażcie co wola.
Król pan niedługo pośród nas zawita,
Tymczasem, mówił, niechaj każdy będzie
Jakby u siebie. Czem wam służyć mogę,
Może przekąskę, miodu albo wina?
ŻELIMIR.
Za dobre chęci dziękujemy bracie,
Nic nam nie trzeba. Siadajmy, Kryspinie.
(Obaj siadają po drugiej stronie sceny)
Cieszę się bardzo, stary przyjacielu,
Żem was zobaczył.
Co raz mniej na świecie
Jest zacnych ludzi.
KRYSPIN.
Bóg zapłać za słowo.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 Nastepna>>